Niedawno poznaliśmy pierwszego półfinalistę CEVO Gfnity Season 9, którym została brazylijska ekipa Tempo Storm, pokonując dignitas po bardzo zaciętym meczu.

  • Denmark dignitas odrzuca Dust2
  • Brazil Tempo Storm odrzuca Overpass
  • Denmark dignitas wybiera Mirage
  • Brazil Tempo Storm wybiera Cobblestone
  • Cache wybrany losowo spośród pozostałych map

MirageTempo Storm 16:12 (9:6; 7:6) dignitas

Pierwszą lokacją spotkania była wybrana przez dignitas mapa Mirage, którą lepiej rozpoczęli jednak zawodnicy Tempo Storm. Przy wyniku 6:1 dla Brazylijczyków za odrabianie strat wzięli się Duńczycy, doprowadzając do wyrównania. Mimo starań na półmetku prowadziła ekipa z Brazylii z wynikiem 9:6. Po zmianie stron po raz kolejny od początku lepiej radziła sobie drużyna Tempo Storm, zdobywając cztery punkty na swoje konto. W tym momencie starty odrabiać zaczęli Duńczycy, wygrywając sześć kolejnych batalii! Mimo wszelkich starań ze strony duńskiej formacji, to Brazylijczycy wygrali pierwszą mapę z wynikiem 16:12.

CobblestoneTempo Storm 12:16 (8:7; 4:9) dignitas

Cobblestone rozpoczął się od wygrania pistoletówki przez duńską formację, która wygrała również kolejne dwa pojedynki. Jednak mogliśmy oglądać błyskawiczną odpowiedź i wyrównanie wyniku ze strony Brazylijczyków. W kolejnych bataliach to Duńczycy budowali swoją przewagę, prowadząc wynikiem 7:4. Po raz kolejny Tempo Storm odrobiło straty i na półmetku zespół objął prowadzenie wynikiem 8:7. Po zmianie stron świetnie rozpoczęła ekipa dignitas, wypracowując sobie przewagę nad rywalem. Do końca drugiej mapy brazylijska formacja próbowała jeszcze dogonić przeciwnika, lecz wszystkie ich starania nie pozwoliły na odebranie zwycięstwa Duńczykom, którzy Cobblestone'a wygrali z wynikiem 16:12.

CacheTempo Storm 16:14 (5:10; 11:4) dignitas

Do rozstrzygnięcia wyniku potrzebowaliśmy trzeciej lokacji, którą losowo wybrana została mapa Cache. Początkowe rundy były bardzo wyrównane, lecz w następnych pojedynkach przewagę budowała sobie duńska formacja. Brazylijczycy nie mieli wiele do powiedzenia przeciw zdecydowanej grze dignitas i przy zmianie stron Duńczycy prowadzili 10:5. Drugą połowę otworzyli nam gracze duńskiego zespołu, wygrywając rundę pistoletową. Mimo przewagi ekonomicznej kolejną batalię wygrał zespół Tempo Storm, odrabiając stratę do rywala w kolejnych pojedynkach. Jednak to gracze dignitas zdołali wypracować sobie czteropunktową przewagę nad rywalem (10:14), lecz mimo tego Brazylijczycy zachowali zimną krew i wygrali ostatecznie z wynikiem 16:14.