Nadszedł czas na pierwszy mecz fazy grupowej CEVO Season 9 Finals. Jako pierwsze zmierzyły się formacje Tempo Storm oraz SK Gaming.

Denmark SK odrzuciło Inferno
Brazil Tempo Storm odrzuciło Overpass
Denmark SK wybrało Train
Brazil Tempo Storm wybrało Cobblestone
Cache został wylosowany

  • de_train

Tempo Storm świetnie weszło w spotkanie zdobywając pistoletówkę, a następnie kolejne punkty. Bez problemu radzili sobie z grą zawodników SK Gaming (6-0). Zapowiadało się, że ta mapa szybko się zakończy. Duńczycy nie mieli kompletnie żadnych szans po stronie terrorystów. Każda próba opanowania danego bomsite'u kończyła się niepowodzeniem (9-0). Dopiero dwunasta runda uśmiechnęła się do graczy reprezentujących barwy SK Gaming, którzy zdobyli pierwszy punkt na swoje konto (11-1). Pierwsza połowa kończy się wynikiem 14-1 dla Tempo Storm.

Druga część spotkania nie trwała długo. Zaledwie dwa punkty dzieliły brazylijską drużynę od wygrania mapy. Mimo wszystko, runda pistoletowa należała do SK Gaming i w tym momencie to oni dostali możliwość walki o comeback (14-6). Powoli zaczęli się zbliżać do wyniku swoich rywali. Tym razem to Tempo Storm nie radziło sobie po stronie terrorystów (15-11). Z tego powodu postanowili wziąć taktyczną pauzę, która pomogła im zastanowić się nad swoją grą. De_train kończy się rezultatem 16-12 dla brazylijskiej formacji.

  • de_cobblestone

Pistoletówkę na drugiej mapie zgarniają zawodnicy SK Gaming. Rozpoczyna się walka o przetrwanie. Zdecydowanie Duńczycy muszą zdobyć zwycięstwo na de_cobblestone wybranej przez swoich przeciwników, presja jest olbrzymia. Po dwóch oddanych punktach, Tempo Storm zdecydowało się na grę z pełnym ekwipunkiem, dzięki której mogli wygrać ważną trzecią rundę (2-1). Pomału Brazylijczycy zaczęli wysuwać się na prowadzenie. SK Gaming musiało mieć się na baczności (2-5). Jednostronna walka trwała aż do końca pierwszej połowy, która zakończyła się wynikiem 3-12 dla Tempo Storm.

Ostatnia część mapy rozpoczęła się szczęśliwie dla Tempo Storm (3-13). To jednak nie zatrzymało Duńczków w dążeniu do kolejnego comeback'u. Ponownie poczuli się silniejsi po przeciwnej stronie i zaczęli nadrabiać punkty (5-13). Tempo Storm szybko sprowadziło ich na ziemię. Cały mecz kończy się wynikiem 2-0 i 16-6 na de_cobblestone.