Fenomenalnych emocji dostarczyło nam starcie pomiędzy Origen a G2.Esports. Te dwie drużyny walczyły dziś nie tylko o pierwsze miejsce i punkty do rankingu, ale także o możliwość wyjazdu na MSI2016, gdzie zmierzą się ze sobą najlepsze drużyny wiosny z całego świata.

Pierwszy mecz

Zgodnie z oczekiwaniami obejrzeliśmy pojedynek taktyczny pomiędzy obydwoma drużynami. Origen starało się grać defensywnie, czekać na błędy przeciwników. G2.Esports postawiło na bardzo agresywne nastawienie, co przyniosło dobry rezultat. Świetnie zaprezentowali się Luka „Perkz” Perković oraz Kang-yoon „Trick” Kim, którzy w zasadzie poprowadzili do zwycięstwa G2.

Statystyki Origen G2 1Riot Games

Drugi Mecz

W drugim meczu to Origen zagrało lepiej. Udało im się zdobyć ogromną przewagę nad przeciwnikami, przez co G2 zostało zepchnięte do defensywy. Duża w tym zasługa Amazinga i sOAZa, którzy zdobyli najwięcej zabójstw w drużynie. Gratulacje należą się też PowerOfEvilowi, który umiał wykorzystać potencjał Orianny w połączeniu z Mithym, który wybrał Thresha. G2 popełniło sporo błędów, chociaż wielokrotnie starali się oni powrócić do gry. W przeciwieństwie do poprzedniej gry, tym razem Perkz zupełnie zawiódł.

Statystyki Origen G2 2Riot Games

Trzeci mecz

Dość szybko zaczęło się to spotkanie. Tuż przed trzecią minutą firstblooda zgarnął Maurice „Amazing” Stückenschneider, który był najjaśniejszym punktem w drużynie Origen. Ich przeciwnicy nastawieni byli w bardzo podobny sposób jak w pierwszej grze. Bardzo dobrą decyzją okazał się wybór Zeda przez Perkza, który doskonale sobie poradził w walce z Tristanem „PowerOfEvil” Schrage. G2.Esports kilka razy popełniło bardzo poważne błędy, jednak udało im się wygrać tą grę i do zwycięstwa potrzebowali jeszcze jednej gry.

Statystyki Origen G2 3Riot Games

Czwarty mecz

Enrique „xPeke” Cedeño Martínez musiał zauważyć problemy w swojej drużynie, ponieważ postanowił sam zagrać w kolejnej grze. PowerOfEvil nie spełnił jego oczekiwań, a przewaga G2.Esports była już na tyle niebezpieczna, że Origen nie mogło pozwolić sobie na kolejne błędy. Okazała się to idealna decyzja, ponieważ xPeke wyeliminował w początkowej fazie meczu Perkza, co pomogło w ograniczeniu szans na zwycięstwo. W pewnym momencie zawodnicy organizacji stworzonej przez Carlosa „ocelote” Rodrigueza zauważyli, że powinni skupić się przede wszystkim na hiszpańskim midlanerze. Przyniosło to wymarzony skutek, ponieważ dzięki temu Perkzowi udało się wrócić do gry. W trakcie niesamowitej walki przy baronie Trickowi udało się zdobyć ten cel, dzięki czemu G2 zyskało przewagę. Przez złe pozycjonowanie xPeke Origen przegrało trzecie spotkanie.

Statystyki Origen G2 4Riot Games

Najlepszym zawodnikiem spotkania został wybrany jungler G2.Esports, Kang-yoon „Trick” Kim. Jego fenomenalna postawa pozwoliła na odbicie się w trakcie czwartego pojedynku, gdzie w fenomenalny sposób udało mu się zabrać barona, co przesądziło o wygranej jego zespołu.

Wygrana w Playoffach oznacza, że G2.Esports zakwalifikowało się do turnieju MSI 2016, który rozpocznie się już czwartego maja. Dodatkowo pierwsze miejsce premiowane jest dziewięćdziesięcioma punktami do rankingu, co przybliża zespół do uczestnictwa w Mistrzostwach Świata 2016.