Cotygodniowy update rankingu drużyn CS:GO zwykle nie budził większych emocji. Jednak po ostatnim turnieju offline, którym był MLG Columbus większość z nas była niezwykle ciekawa czy ujrzymy w końcu zmiany w górnej części tabeli.
Zmiany są i to dość zauważalne. Przede wszystkim jeżeli chodzi o polskie drużyny. W TOP 30 znajdziemy aż 3 ekipy złożone z naszych rodaków, czyli Virtus.pro,
Team AGG i
CSGL. To naprawdę dobrze świadczy o rozwijających skrzydła podopiecznych KubiKa i Loorda. Jednak po kolei. Jak wygląda ranking po aktualizacji?
Miejsce | Drużyna |
1. | |
2. | |
3. | |
4. | |
5. | |
6. | |
7. | |
8. | |
9. | |
10. | |
11. | |
12. | |
13. | |
14. | |
15. | |
16. | |
17. | |
18. | |
19. | |
20. | |
21. | |
22. | |
23. | |
24. | |
25. | |
26. | |
27. | |
28. | |
29. | |
30. |
Ku zdziwieniu fnatic nadal obejmuje pierwsze miejsce od dłuższego czasu. Nawet ostatnia porażka na majorze nie wystarczyła, aby spadli o oczko bądź dwa w zestawieniu.
Luminosity wskoczyło na druga lokatę jako zwycięzca ubiegłego turnieju offline. Wcześniej obejmowali dopiero czwarte miejsce za
Natus Vincere i
Astralis, które pospadały teraz minimalnie w dół. Miłym zaskoczeniem jest piąte miejsce
Virtus.pro, jednak do najbliższego im czwartego miejsca jeszcze sporo im brakuje, więc najważniejsze na tą chwilę jest to, aby utrzymać lokatę, ponieważ po piętach depcze im
EnVyUs oraz
NiP. O ile
G2 trzyma się swojej lokaty to
Liquid skoczył do góry aż o 9 oczek. Mówiąc o takich awansach w rankingu nie sposób nie wspomnieć o 20 miejscu
AGG i 27.
CSGL! To zdecydowanie napawa dumą.
Najbliższy ważniejszy update rankingu będzie po DreamHack Masters Malmö 2016, który rozpocznie się już 12 kwietnia, chociaż w tym miesiącu będą jeszcze dwa mniejsze wydarzenia, czyli finały CEVO Gfinity Season 9 i AlienTech CS:GO.