Za nami drugi dzień WCS Winter Championship. Dziś swoje mecze rozegrali Artur „Nerchio” Bloch i Grzegorz „MaNa” Komincz. Niestety tylko jeden z nich awansował do dalszej fazy turnieju.

Pierwszy, swój mecz rozegrał MaNa. Reprezentant Team Liquid zmierzył się z Chrisem „HuKien” Lorangerem. Kanadyjczyk wczoraj zdeklasował Jareda „PiGa” Krenselam, a dziś kontynuował swoją dominację. Po niecałych 30 minutach, Polak odszedł od komputera, a komentator podał wynik 0:3.

Z dużo lepszej strony zaprezentował się Nerchio. Zawodnik Euronics Gaming pokonał Rickarda „SortOf” Bergmana 3:0, nie dając mu żadnych szans na powrót do gry.

 

MaNa z Katowic wróci bogatszy o 6000 dolarów oraz 300 punktów WCS. Natomiast Nerchio będziecie mogli oglądać już jutro o 18:30. Polak w ćwierćfinale spotka się z HuKiem. Czy zdoła pomścić swojego przyjaciela?