Sebastian „NEEX” Trela, czyli aktualny gracz Venatores oraz członek zespołu „DZIKów”. Postanowił ujawnić, jak to było być lepszym od Maikelele, kto jest dla niego inspiracją oraz czy chociaż na chwilę zwątpił w zwycięstwo. Zapraszam do czytania.

Przytoczmy na początku temat minionego turnieju ROG. Jeszcze raz serdeczne gratulacje zwycięstwa, w całości zasłużone dla waszego zespołu. Jak to jest być najlepszym wśród takich graczy jak Maikelele czy adreN?

Jest to na pewno niesamowite uczucie, tym bardziej, że nikt w nas nie wierzył przed wyjazdem na ten turniej, a my pokazaliśmy, że ciężkie treningi się opłaciły.

Czy podczas wszystkich spotkań zwątpiłeś w Wasze zwycięstwo choć przez chwilę?

Nie, myślę, że nie zwątpiłem, ponieważ cała drużyna pokazała się ze świetnej strony. Osobiście miałem kryzys na Overpassie na Niemców, ale w następnych meczach pokazałem, że potrafię się podnieść i robiłem swoją robotę, na którą każdy czekał.

Którą rundę z całego turnieju najbardziej wspominasz?

Hmmm, bardzo fajnie wspominam moją rundę ze stompem na Mirage, gdzie zostaliśmy we dwóch na pięciu przeciwników i wyczyściliśmy ich w jakieś 15 sekund, robiąc po zabójstwie z AWP na zmianę, raz on, raz ja – świetnie to wyglądało. Oprócz tego było jeszcze sporo bardzo dobrych rund w wykonaniu innych zawodników drużyny, chociażby clutche luliego, CZ Izaka, czy hedziki Leha z deagala.

32019689912_ba2e83c121_k-1Jak podobała Ci się organizacja turnieju? Gdybyś miał kolejną propozycję na taki wyjazd, przyjąłbyś ją?

Bardzo mi się podobał turniej, mieliśmy wszystko czego chcieliśmy. Gdybym dostał taką propozycję na kolejny turniej, pewnie bym ją przyjął.

W temacie prowadzenia gry, sam się zgłosiłeś czy po prostu żaden członek zespołu nie był w stanie się tego podjąć? Byłeś wcześniej IGL'em?

Co do mojego prowadzenia, to nigdy nie prowadziłem, zawsze byłem osobą, która skupiała się na kasowaniu przeciwników, ale tutaj jakby nie było osoby, która chciałaby się do tego zabrać i tak jakoś wyszło. Głównie prowadziłem ja, sporo dawał od siebie też Izak, no i czasami jak ktoś miał jakiś dobry pomysł to też robiliśmy jego plan.

Gdyby zaproponowano Ci grę w tym składzie z ew. zmianą Piotra – zgodziłbyś się?

Wiesz, jest to ciężka decyzja i w ogóle myślę, że nie ma co gdybać i cokolwiek mówić na ten temat. Fakt jest taki, że Izak jest streamerem jak i Leh, więc każdy może odpowiedzieć sobie na to pytanie.

Napisałeś w poście na swoim fanpage, że zawsze podziwiałeś Maikelele. To twój ulubiony gracz, który Cię inspiruje?

Tak, przez pewien okres czasu bardzo inspirowała mnie jego gra i również podobało mi się jak zastępował pytha w Ninjas In Pyjamas, grał bardzo dobrze i solidnie. Poza tym jest to wielki gracz, takich graczy trzeba podziwiać.

Zbliża się Major ELEAGUE Atlanta 2017, masz jakiegoś faworyta bądź czarnego konia, który może zaskoczyć?

CS teraz zrobił się bardzo wyrównany, tak naprawdę ciężko typować kto z kim wygra. Jednak jak najbardziej kibicuję Virtus.pro i chciałbym, żeby to oni zwyciężyli.

Dziękuje Ci za udzielenie mi tych odpowiedzi. Powodzenia w dalszej karierze i obyś się ciągle rozwijał.

Dziękuje za cały wywiad, pozdrawiam wszystkie osoby które mnie i nas wspierały, zapraszam na streamy i fanpage.