Nasi rodacy wczorajszego wieczoru pokonali formację Rogue, zapewniając sobie udział w ESEA Global Challenge, który odbędzie się w słonecznej Kalifornii. Prócz tego polscy zawodnicy staną przed ogromną szansą.

W półfinałowym starciu reprezentanci Kinguin pokonali formację Rogue, zapewniając sobie awans na turniej ESEA Season 23 Global Challenge, który odbędzie się w słonecznej Kalifornii. Polscy zawodnicy za ocean wylecą już na początku przyszłego roku, wtedy przyjdzie im zmierzyć się z reprezentantami różnych regionów.

Wracając do przebiegu spotkania, początek nie należał do najlepszych. Polacy na pierwszej mapie nie mogli się odnaleźć, popełniali zbyt wiele błędów, z drugiej strony Rogue grało bardzo dobrze, co przełożyło się na wynik. Jednak kolejna lokacja była przełomowa, wtedy po długim i wycieńczającym pojedynku lepsi okazali się nasi rodacy, którzy zachowali zimną krew i w ostatniej części dopięli swego, zwyciężając cały mecz.

Te zwycięstwo daje podopiecznym Mariusza 'Loorda' Cybulskiego nie tylko szansę na wyjazd za ocean, prócz tego Kinguin staje przed ogromną szansą, która tylko wspomoże rozwój całego zespołu. W finale ESEA Premier 23 tym zawodnikom przyjdzie stanąć w szranki z formacją LDLC, tryumfator zakwalifikuje się do piątego sezonu ligi ESL Pro League z milionem w puli nagród i możliwością walki z najlepszymi zespołami w Europie.

Finałowe starcie zostanie rozegrane podczas wyjazdu do Kaliforni w dniach 5-8 stycznia, polscy zawodnicy stoczą tam również boje w turnieju ESEA Global Premier Challenge. Zachęcamy gorąco do wspierania naszych rodaków, którym już teraz życzymy powodzenia!